Szukaj na tym blogu

4 listopada 2011

Największy rynek świata: Forex

Żadna giełda świata nie jest większa od międzynarodowego rynku walutowego - Forex (Foreign Exchange). Już w latach '70 dzienny obrót sięgał 5 miliardów dolarów, a dzisiaj wolumen przekracza bilion dolarów. Większość kapitału pochodzi od indywidualnych inwestorów, jednak pewna część ruchu pochodzi od przedsiębiorstw utrzymujących się dzięki współpracy międzynarodowej, mogą w ten sposób chronić swoje kontrakty spisane w innej walucie.
Co wpływa na taką popularność Forexu? Przede wszystkim łatwy dostęp do platform transakcyjnych, niski wymagany kapitał początkowy (niestety to pułapka), niespotykana płynność rynku oraz przede wszystkim fakt, że możemy zarabiać na wzrostach, jak i spadkach notowań. Zazwyczaj aby zacząć prawdziwą grę wystarczy umowa z brokerem podpisana i wysłana pocztą elektroniczną w formie skanu. Udostępniamy tylko podstawowe dane osobowe i określamy nasze doświadczenie w inwestycjach. Często mamy do wyboru walutę prowadzonego rachunku: aby handlować obcymi walutami nie jest jednak potrzebne konto np. w dolarach - przy składaniu zleceń zyski i straty są przeliczane zgodnie z aktualnym kursem. Warto więc zapoznać się z wysokością prowizji od wypłaty środków z konta, bo możemy tu spotkać duże różnice (jak choćby w AdmiralMarkets). Prowadzenie rachunku u praktycznie każdego brokera jest darmowe, nie płacimy też prowizji od składanych zleceń.
Przygodę z Forexem poleca się zacząć od konta demo. Nawet giełdowy weteran może ponieść klęskę na nieznanym rynku. Konto testowe zakłada się podobnie jak konto rzeczywiste, przy czym oczywiście nie jest wymagane podpisanie umowy. Określamy dźwignię oraz kapitał, którym będziemy mogli dysponować bez żadnych konsekwencji - polecam na początek wybrać kwotę z przedziału 2-10 tysięcy Euro/$.
Gdzie tkwi haczyk? Ze względu na dużą płynność rynku równie łatwo możemy wygrać, jak i przegrać pieniądze. Ponad 90% osób traci swój kapitał. Wynika to z różnych przyczyn, ale myślę że główną przeszkodą jest emocjonalne podejście do gry. Kilka błędnych decyzji może kosztować połowę depozytu, warto więc poświęcić dużo czasu na naukę podstawowych pojęć transakcyjnych, zapoznanie się z narzędziami analizy fundamentalnej i technicznej.
Najważniejsze jest odpowiednie obeznanie z rynkiem i umiejętność wykorzystania dostępnych narzędzi i informacji do podjęcia zyskownych zleceń. Proste, ale prawdziwe. Jeśli nie wiesz jaką decyzję podjąć, lepiej się wstrzymaj - lepiej oglądać niezmieniony stan konta, niż przez miesiąc odrabiać straty.
Jeśli chcesz spróbować swoich sił na Forexie - największym rynku świata - załóż konto demo. To nic nie kosztuje, a może zaprocentować w przyszłości.

Polecam książkę:
James Dicks - "Forex dla początkujących. Pierwsze kroki na rynku walutowym"

Już wkrótce w tym temacie: słowniczek ważnych pojęć, krótki poradnik.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz